Idą Święta Wielkanocne, więc czas na mazurek. To niezwykłe ciasto nie gościło w moim domu, podobnie jak rogale marcińskie, ale internet to nieprzepastne źródło kulinarnych skarbów i tym sposobem znalazłam przepis, który stał się inspiracją do mojego bezglutenowego mazurka: Wielkanocny Mazurek Cioci Marty
Jest to według mnie przepis najprostszy, podstawowy, który może stać się bazą do dalszych mazurkowych poszukiwań, który można modyfikować wedle własnych pomysłów i oczekiwań.
Serdecznie zapraszam :-)
* * *
