Dziś przedstawiam przepis na
wegańską i oczywiście
bezglutenową fasolkę po bretońsku, jedno z ulubionych dań mojego synka, a nawet znajdujące uznanie u mięsożerców w mojej rodzinie. Nie wiedzieć czemu w Polsce fasolkę gotuje się razem z kiełbasą i boczkiem, podczas gdy jej pierwowzór jest ze swej natury rzeczy wegański - to jest
fasolka z sosem pomidorowym bez żadnych mięsnych frakcji i taka jest najsmaczniejsza. Spróbujcie a zostaniecie całkowicie oczarowani, tak jak my :-) Sposób na gotowanie fasoli zapożyczyłam z bloga
Olgi Smile ->
klik, a do stworzenia mojego przepisu zainspirował mnie przepis z bloga
Wino-Francja-Kuchnia ->
klik.
Do przepisu został dołączony filmik (04.01.2019) -> na końcu posta.
Serdecznie zapraszam :-)
* * *