Przechodząc na dietę bezglutenową jednym z najtrudniejszych wyzwań jest rezygnacja z chleba naszego powszedniego. Potrzeba matką wynalazku pozwoliła mi skonstruować recepturę na
chleb bezglutenowy, jednakże tęsknota za tradycyjnym polskim chlebem pozostała.
I okazało się, że całkowita rezygnacja z takiego tradycyjnego chleba wcale nie jest konieczna. Znalazłam
artykuł w sieci, z którego można się dowiedzieć, że chleb pieczony w tradycyjny sposób, na domowym zakwasie, który wyrastał co najmniej 8 godzin - nie zawiera glutenu, ponieważ wychwytują go bakterie kwasu mlekowego z zakwasu. Po szczegóły odsyłam do artykułu
Czy zjadłbyś pszenny chlebek na zakwasie bez glutenu i jednocześnie namawiam do sporządzenia własnego domowego zakwasu z rewelacyjnego przepisu autorki bloga
Kotlet.tv -
Zakwas - jak zrobić, a następnie wypieku
polskiego chleba.
Nie jestem chora na celiakię, także tego rodzaju eksperymenty nie są dla mnie groźne. Nie namawiam osób ze zdiagnozowaną chorobą trzewną do podobnych eksperymentów, które całkowicie bezpieczne są tylko dla tych, którzy na dietę bezglutenową przechodzą z wyboru, a nie z konieczności.