czwartek, 23 listopada 2017

Rogaliki drożdżowe babci Jasi + filmik

Drożdżowe rogaliki babci Jasi z marmoladą

Dziś przedstawiam przepis z mojego dzieciństwa, z zapisków mojej mamy, z kryzysowego PRL'u, gdy nic nie było, a jednak gospodynie w Polsce Ludowej potrafiły w swych kuchniach wyczarować cuda. I takim cudem są te rogaliki drożdżowe, zupełnie różniące się od typowych drożdżowych wypieków, nie trzeba robić zaczynu ani wyrastać ciasta. Rogaliki też nie czerstwieją na drugi dzień jak każdy drożdżowy wypiek, z każdym dniem jakby nabierały szlachetności. To jest zupełnie wyjątkowe ciasto drożdżowe. Do tych rogalików polecam szczególnie margarynę palmę (z murzynkiem), co może wiele osób zaskoczyć, ale ten przepis najlepiej wychodzi na margarynie, chociaż masła też można użyć. Ja wybieram margarynę, ze względu na sentyment, ale też ze względu na cenę, bo masło jest teraz zdecydowanie za drogie.
Bardzo polecam ten przepis

Do przepisu dołączyłam filmik -> na końcu posta.

* * *
Składniki (proporcje na dwie blachy):
  • 2 i pół szklanki mąki pszennej (np. wrocławskiej)
  • 250 g miękkiej margaryny (polecam palmę z murzynkiem)
  • 1 jajko + 1 żółtko
  • 3 łyżki kwaśnej gęstej śmietany
  • 30 g drożdży świeżych
  • 1 łyżka cukru
  • 1 paczuszka cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • ok. 300 g marmolady
  • cukier puder do posypania
Wykonanie:
1. Mąkę sypiemy na blat, dodajemy cukier, cukier waniliowy i sól,  układamy kawałki miękkiej margaryny, gdzieś w środek wbijamy jedno całe jajko i żółtko, dodajemy 3 łyżki śmietany i na to wszystko drożdże przecieramy przez sito lub na tarce o drobnych oczkach. A następnie wszystko siekamy nożem do połączenia składników i zagniatamy ciasto, podsypując mąką, gdyby za bardzo się kleiło. 




2. Wyrobione ciasto wkładamy do woreczka i dajemy do lodówki na 2 godziny.














3. Po dwóch godzinach wyciągamy ciasto z lodówki i na dobrze namączonym blacie rozwałkowujemy ciasto na spory prostokąt, w miarę cienko. Następnie dzielimy je wzdłuż na cztery pasy, które potem dzielimy na małe trójkąty. Na szerszej części nakładamy łyżeczką marmoladę.








4. Zawijamy rogalik zaczynając od szerszej części, a boki zawijamy do środka. Staramy się by rogaliki były małe. W piecu urosną dwa razy.













5. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Rogaliki wkładamy do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom i pieczemy 15 minut z termoobiegiem. Rogalików nie trzeba pozostawiać do wyrastania ani niczym ich smarować przed pieczeniem.









6. Po upieczeniu, jeszcze gorące sypiemy cukrem pudrem. Są przepyszne.
Ogromnie polecam.
Smacznego :-)















Poniżej zapraszam na filmik:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz