poniedziałek, 16 czerwca 2014

Bezglutenowy chleb wieloziarnisty + filmik

Poniżej przedstawiam przepis na pyszny bezglutenowy chlebek wieloziarnisty. Stanowi on kompilację przepisów znalezionych w sieci:

Ten chlebek z ziarnami jest przepyszny i stał się inspiracją do stworzenia wersji bezglutenowej, trochę jak w przepisie drugim, który w swojej wersji podstawowej mi nie wychodził i dopiero ta kompilacja okazała się sukcesem.

Do przepisu został dołączony filmik (22.11.2019 r.) -> na końcu posta.

Serdecznie polecam :-)

* * *

Składniki na keksówkę o wymiarach 27 cm x 8 cm mierząc od spodu:
  • 250 g mąki gryczanej
  • 100 g mąki ryżowej
  • 150 g mąki kukurydzianej
  • 7 g suchych drożdży
  • 650-800 ml ciepłej wody
  • 2 łyżeczki cukru
  • półtorej łyżeczki soli
  • 3 łyżki siemienia lnianego
  • 3 łyżki słonecznika
  • 2 łyżki sezamu
  • 1 łyżka pestek dyni
  • 1 łyżka oliwy
Wykonanie:

1. Najpierw w misce mieszamy mąki, bardzo dokładnie, potem dodajemy drożdże, znów mieszamy, następnie cukier i sól, dalej mieszamy i na końcu ziarna. Wszystkie suche składniki muszą być dokładnie wymieszane, w przeciwnym razie ciasto źle wyrośnie, albo wcale, a jeżeli będzie za dużo drożdży, wtedy w chlebie pojawi się dziura.


 2. Następnie wlewamy łyżkę oliwy i powoli wodę, cały czas mieszając. Wody powinno być około 650 do 800 ml, tak by ciasto było luźne.

 

3. Następnie miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na półtorej godziny (oczywiście bez łyżki :-)).


4. Po upływie wyznaczonego czasu ciasto powinno wyraźnie zwiększyć swoją objętość.


5. Teraz ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem keksówki. Ważne aby posmarować masłem lub olejem kokosowym, wtedy chleb będzie można łatwo wydobyć z formy. Posmarowanie oliwą lub olejem powoduje, że ciasto przywiera.  Ciasto w foremce przykrywamy na czas nagrzewania piekarnika. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 lub 200 stopni C (chleby lubią wysokie temperatury i nie lubią termoobiegu).


6. Wkładamy ciasto do piekarnika na najniższy poziom i ustawiamy czas pieczenia na półtorej godziny.


7. Po upływie około 15 minut, gdy ciasto zaczyna się  wybrzuszać musimy je lekko naciąć wzdłuż, dzięki temu uwolni się wilgoć ze środka i chleb nie popęka za bardzo.




9. Po upieczeniu, chleb wyciągamy z formy i studzimy chleb na kratce. Kroimy chleb dopiero po całkowitym wystudzeniu.


10. Po wystudzeniu pięknie się kroi, jest zwarty i pyszny








Chlebek przechowujemy owinięty w ściereczkę. Nadaje się do zjedzenia jeszcze przez dwa dni po upieczeniu.

Poniżej zapraszam na filmik:




13 komentarzy:

  1. Pyszny chlebek, nie czuć dużej różnicy, że to bezglutenowy. Jedny minus, że się mocno kruszy. Polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pyszny i fakt, kruszy się, ponieważ brak spoiwa. Nie wiem, może powinnam zastosować domieszkę skrobi kukurydzianej, muszę jeszcze poeksperymentować.

      Usuń
    2. Ja od początku dodaję zamiast siemienia łuskę babki jajowatej. W ogóle się nie kruszy więc może to tej babki zasługa :):)

      Usuń
  2. Jestem pod wrażeniem dokładności podania przepisu, liczby i jakości zdjęć, no i samej treści! :) :) :) Będę zaglądać tu częściej i czekać na następne ciekawe przepisy! :) Pozdrawiam i życzę sukcesów! :) jo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na moim blogu i bardzo dziękuję za tak serdeczny komentarz, który motywuje mnie do jeszcze lepszej pracy, a przepisów w głowie mam sporo, tylko ostatnio słońce nie dopisuje i zdjęcia są ciemne. Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  3. Chleb apetycznie wygląda, jednak już widzę, że jest bardzo wilgotny a ja takich nie lubię :( wiele chlebków piekłam i wszystkie takie same :( niestety ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, jest wilgotny, a jeszcze trzeba go trzymać w ściereczce, a najlepiej to jeszcze w folii, ale taki już urok chlebów bezglutenowych - wymagają prawie dwa razy więcej wody niż chleby pszenne. Być może inaczej jest przy pieczeniu z mąki Schar, ale tych mieszanek nie jestem entuzjastką ze względu na nazbyt chemiczny skład.

      Usuń
  4. Chlebuś Pycha! Nareszcie mogę jeść kanapki!!! Super że jesteś bo szukałam wiele przepisów z mąkami innymi niż pszenna i nic mi nie smakowało a teraz niczego mi nie brakuję, jem naleśniki, placki, CHLEB i czuję się dobrze.<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ogromnie mi miło. Polecam też mój chleb z suszonymi pomidorami, jest jeszcze lepszy. Moje dziecię marzy o bułeczkach, więc może i te niedługo będą, ale to trudna sprawa niestety. Dziękuję za odwiedziny, zapraszam do następnych i życzę smacznych potraw oraz wszystkiego co najlepsze :-)

      Usuń
  5. TO PRAWDA,niesamowite przepisy,widać,że wypróbowane,ja też robiłam już np.jabłecznik ,pycha i chyba zrobię ten chlebek!Gratuluję i pozdrawiam!
    Jeżeli chodzi o spoiwo to proponuję zmielone siemię lniane!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za bardzo miłe słowa, które mnie ogromnie motywują do dalszej jeszcze lepszej pracy. Ten chlebek to mój debiut na tym blogu, pierwszy przepis, bardzo długo nad nim pracowałam, bo, jak większość moich przepisów, powstawał na drodze prób i błędów. Dziękuję za podpowiedź odnośnie siemienia lnianego, zastosowałam go w chlebku pomidorowym i chleb ten jest miękki w środku. Ten wieloziarnisty jest trochę twardy, ale równie smaczny. Pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń
  6. rewelacja! właśnie upiekłam (w maszynie), próbowałam jeszcze ciepły. Jest pyszny. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że chlebek się udał i to w maszynie, super, pozdrawiam cieplutko :-)

      Usuń