Makaron kukurydziany - przepis najprostszy (bezglutenowy)

Przedstawiam najprostszy przepis na makaron bezglutenowy na bazie mąki kukurydzianej. Wbrew pozorom nie jest trudny ani specjalnie czasochłonny. Nie jest też elastyczny jak makaron glutenowy, klasyczny. Jest twardszy, łamliwy, ale co najważniejsze, jest to makaron możliwy do wykonania w domu. Nie ukrywam, że nie namawiam nikogo, by produkował makaron przy każdym pomyśle na obiad makaronowy, bo przecież bez problemu można kupić makaron bezglutenowy w sklepie, ale namawiam do spróbowania własnych sił i od czasu do czasu skuszenia się na domowy makaron, bo żywność wytworzona w domu, zawsze będzie przewyższać tę kupną i zawsze będzie zdrowsza. Ponadto, chciałam nauczyć się wytwarzać domowy makaron bezglutenowy, bo mam w zanadrzu świetny przepis na lasagne, a tego typu makaron bezglutenowy nie jest dostępny w sklepach, a więc można go bez problemu własnoręcznie wytworzyć na podstawie niniejszego przepisu. Serdecznie polecam:

* * *

Składniki (proporcje dla trzyosobowej rodziny: dwóch dorosłych i dziecko):

• 200 g mąki kukurydzianej
• 2 jajka
• odrobina wody

Wskazówka - dodanie 1 łyżeczki gumy guar znacznie ułatwia pracę z ciastem :-)

Wykonanie:

1. Zasada jest taka, że przy produkcji makaronu czy to glutenowego czy bezglutenowego na 100 g mąki potrzebujemy 1 jajko.

Mąkę wsypujemy do miseczki, w środku robimy dołek i w ten dołek wbijamy jajka.

2. Widelcem zagarniamy mąkę do jajek i tak delikatnie mieszamy mąkę z jajkami. W razie potrzeby dodajemy odrobinę wody.

3. Następnie wysypujemy wszystko na blat i zaczynamy zagniatanie. Jest to trudne, ale możliwe :-)

4. W razie potrzeby dodajemy odrobinę wody i dalej zagniatamy.

5. I ciasto zagniecione, gotowe do rozwałkowania.

5. Wałkowanie jest trudne, najpierw trzeba kulę ciasta delikatnie w rękach najbardziej jak to możliwe rozpłaszczyć, starając się, by nie popękało za bardzo na krawędziach (dodatki typu guma guar czy guma ksantanowa eliminują tego typu problemy, ale staram się ich unikać). Obsypujemy blat mąką i delikatnie wałkujemy, tak płasko jak to jest możliwe. Obsypujemy mąką i zostawiamy do obsuszenia, jakieś 20 minut.

6. Kroimy makaron według uznania, ja zrobiłam paseczki A następnie obracamy by obeschły spody. Też jakieś 20 minut.

7. Makaron wrzucamy delikatnie na osolony wrzątek, gotujemy kilka minut. Ugotowany makaron odcedzamy na durszlaku. Podajemy z ulubionym sosem, u nas dziś sos neapolitański :-)

A niebawem, na podstawie tego przepisu na makaron LASAGNE :-)