Zapraszam do usmażenia naleśników według mojej propozycji, na "słono" czyli wytrawnych oraz bezglutenowych. Przepis na ciasto naleśnikowe jest absolutnie mojego autorstwa, naleśniki fajnie się smażą, są zwarte, pięknie schodzą z patelni i się nie rozpadają. Polecam.
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki gryczanej
- 20 g skrobi ziemniaczanej (1 łyżka)
- 20 g mąki ryżowej (1 łyżka)
- 2 jajka
- 1 łyżka oliwy
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta cukru trzcinowego (biały też może być, jak kto woli)
- 2 szklanki mleka (może być mleko sojowe, ryżowe, kokosowe itd.)
- 250 g pieczarek
- 200 g sera żółtego startego na tarce o grubych oczkach
- mała puszka kukurydzy
- oregano, sól, pieprz
- oliwa i masło do smażenia
1. Zawsze zaczynam od pieczarek. Trzeba je obrać, umyć, pokroić w pół-plasterki i smażyć na oliwie z dodatkiem soli, pieprzu i sporej ilości oregano. Smażymy nie za długo, następnie odstawiamy do wystygnięcia.
2. Następie w misce mikserem mieszamy wszystkie składniki na ciasto.
3. Nabieramy niepełną chochelkę ciasta i wylewamy na rozgrzaną patelnię (wysiadły mi baterie w aparacie, więc zdjęcie zrobione telefonem)
4. Mam specjalną teflonową patelnię do naleśników. Wystarczy przed pierwszym naleśnikiem wysmarować patelnię papierem lekko nasączonym oliwą i potem smażymy na prawie suchej patelni a naleśniki nie przywierają.
5. Smażymy króciutko, gdy widzimy, że brzegi odrywają się od patelni, to przerzucamy naleśnik na talerz. Smażymy tylko z jednej strony. Z podanych proporcji wychodzi około 8 naleśników.
6. Następnie od strony tej smażonej nakładamy farsz: trochę sera, trochę kukurydzy, trochę pieczarek i jeszcze sypiemy oregano.
7. Naleśniki zawijamy w trójkąty i odkładamy na talerz (będziemy znów smażyć).
8. Następnie naleśniki podsmażamy na maśle z obu stron (jak widać baterie zostały reanimowane).
9. Podajemy z ketchupem lub jak kto lubi :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz