Dziś przedstawiam moją wersję popularnego włoskiego dania czyli spaghetti bolognese. Danie jedno z tych, które znają wszyscy, ale każdy przygotowuje je trochę inaczej. W mojej wersji nie ma marchewki i selera naciowego. Za to jest mnóstwo ziół i aromatów. Serdecznie polecam :-)
Sos jest bezglutenowy.
Do przepisu dołączony został filmik (21.06.2019 r.) -> na końcu posta.
* * *
Składniki (proporcje dla ok. 6 osób):Sos jest bezglutenowy.
Do przepisu dołączony został filmik (21.06.2019 r.) -> na końcu posta.
* * *
- 500 g makaronu spaghetti
- 500 g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 litr passaty pomidorowej
- trochę wody
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz, oregano, bazylia, tymianek, papryka mielona słodka, pół łyżeczki cukru
- garść świeżych liści bazylii
- ser grana padano
- oliwa
1. Cebulę kroimy w niezbyt drobną kostkę.
2. Na dnie garnka rozgrzewamy trochę oliwy. Następnie wrzucamy mięso mielone, łyżką drewnianą rozdrabniamy. Solimy. Mieszamy, smażymy.
3. Wsypujemy sporo mielonej słodkiej papryki, mieszamy, smażymy. Sypiemy też sporo tymianku, mieszamy, smażymy.
4. Zmniejszamy grzanie płyty o połowę (u mnie na piątkę) i sypiemy pieprz, dodajemy łyżkę masła, następnie dodajemy cebulę, mieszamy, smażymy.
5. Następnie dodajemy 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę. Mieszamy i smażymy krótko, uważając by czosnek się nie przypalił.
6. Następnie wlewamy litr passaty pomidorowej. Dodajemy pół łyżeczki cukru, mieszamy i gotujemy kilka minut.
7. Solimy i gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 30-40 minut. W międzyczasie sypiemy dużo bazylii i oregano.
8. Jeżeli sos jest zbyt gęsty, to dolewamy trochę wody, następnie przykrywamy sos, grzanie zmniejszamy na minimalne i w ten sposób sos czeka na makaron.
9. W międzyczasie gotujemy makaron al dente.
10. Świeżą bazylię siekamy.
11. Makaronu nie odcedzamy, nie przelewamy zimną wodą, taki gorący łyżką do makaronu nakładamy na talerz, polewamy sosem, sypiemy siekaną bazylią i tartym serem grana padano.
Smacznego :-)
2. Na dnie garnka rozgrzewamy trochę oliwy. Następnie wrzucamy mięso mielone, łyżką drewnianą rozdrabniamy. Solimy. Mieszamy, smażymy.
3. Wsypujemy sporo mielonej słodkiej papryki, mieszamy, smażymy. Sypiemy też sporo tymianku, mieszamy, smażymy.
4. Zmniejszamy grzanie płyty o połowę (u mnie na piątkę) i sypiemy pieprz, dodajemy łyżkę masła, następnie dodajemy cebulę, mieszamy, smażymy.
5. Następnie dodajemy 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę. Mieszamy i smażymy krótko, uważając by czosnek się nie przypalił.
6. Następnie wlewamy litr passaty pomidorowej. Dodajemy pół łyżeczki cukru, mieszamy i gotujemy kilka minut.
7. Solimy i gotujemy na wolnym ogniu przez ok. 30-40 minut. W międzyczasie sypiemy dużo bazylii i oregano.
8. Jeżeli sos jest zbyt gęsty, to dolewamy trochę wody, następnie przykrywamy sos, grzanie zmniejszamy na minimalne i w ten sposób sos czeka na makaron.
9. W międzyczasie gotujemy makaron al dente.
10. Świeżą bazylię siekamy.
11. Makaronu nie odcedzamy, nie przelewamy zimną wodą, taki gorący łyżką do makaronu nakładamy na talerz, polewamy sosem, sypiemy siekaną bazylią i tartym serem grana padano.
Smacznego :-)
Poniżej zapraszam na filmik:
Kuchnia bezglutenowa nie musi być niesmaczna! Super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się udowodnić właśnie, że kuchnia bezglutenowa jest zdrowa i na dodatek bardzo smaczna, jeśli nie najsmaczniejsza. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńŚwietny przepis. Szybki i prosty przede wszystkim.
OdpowiedzUsuńCzy kupujesz jakieś konkretne spaghetii bezglutenowe?
Dziękuję, a jeśli chodzi o zakup makaronów bezglutenowych, to w Biedronce są w stałym asortymencie trzy rodzaje makaronu bezglutenowego: właśnie spaghetti, świderki i rurki, w bardzo korzystnej cenie, poniżej 4 zł. Według mnie to są najsmaczniejsze makarony bezglutenowe, na dodatek bez GMO, bez jajek. Makarony z tej firmy są też dostępne w Almie, jest tam większy asortyment, ale też cena dużo dużo wyższa niestety. Inne makarony bezglutenowe są też dostępne w Realu, ale skład i smak mnie zniechęca, zdecydowanie za dużo w nich chemii. Te z Biedronki to tylko woda i mąka kukurydziana i są bardzo smaczne, polecam i pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńCzy pani wie że w tych przyprawach też jest gluten m.in oregano?
OdpowiedzUsuńa łyżka na to :niemożliwe .
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się że w oregano jest gluten.
OdpowiedzUsuńTo jakiś niesmaczny żart?
Oczywiście głupi żart trolla. Patrząc w ten sposób dieta bezglutenowa staje się bezcelowa, trollowi polecam odżywianie praną :-)
UsuńRaczkuje w tym temacie i byłam bardzo zaskoczona, dziękuję za szybką reakcję :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Witam!
OdpowiedzUsuńJedną w zwykłych przyprawach i ziołach sklepowych jest gluten dlatego polecam zakup w sklepach zelarskich lub przez Internet. Przepis super:) pozdrawiam
Dziękuję, ostatnio często bywam w sklepach zielarskich i ze zdrową żywnością, rozejrzę się za dobrymi przyprawami. Pozdrawiam cieplutko :-)
Usuń