Proponuję dziś kolejny prosty przepis na ciasto na niedzielę - to jest jabłecznik, wg przepisu mojej mamy, czyli z PRL'u - pyszności sprzed lat.
Na moim blogu funkcjonuje wersja bezglutenowa tego przepisu, wykonanie której znacznie się różni - klik.
Wersja z mąką pszenną jest na kruchym cieście i niestety nie można ciastem oddzielić jabłek od bezy, próbowałam i ciasto się nie dopieka. Mąki bezglutenowe nie tworzą takiej bariery, dlatego tam tak fajnie udaje się oddzielić warstwy, by uzyskać delikatną widoczną piankę.
W wersji pszennej bardzo często pianka po prostu wsiąka w jabłka (jak to widać na zdjęciach), co nie wpływa na smak ciasta.
JEST PRZEPYSZNE.
Do przepisu dołączony jest filmik -> na końcu posta.
Serdecznie polecam :-)
* * *
Składniki (proporcje na blachę o wymiarach 21cm x 25cm):
- 2 szklanki mąki pszennej
- 5 jajek (białka i żółtka osobno)
- 200 g zimnego masła
- 1 szklanka cukru (do białek)
- 2 łyżeczki kwaśnej śmietany
- 3 łyżki cukru (do ciasta)
- 2 paczki cukru waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
- 4 jabłka lub więcej
- cynamon
- cukier puder
1. Na stół wysypujemy 2 szklanki mąki, do tego dodajemy 3 łyżki cukru, cukier waniliowy, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, trochę mieszamy, robimy dołek, w który wbijamy 5 żółtek, białka odlewamy do osobnej miski, 2 łyżeczki kwaśnej śmietany i kawałki zimnego masła prosto z lodówki.
2 . Siekamy nożem do połączenia składników.
3. Następnie zagniatamy, formujemy wałeczek, który dzielimy na pół. Jedną część oprószamy mąką, wkładamy do woreczka i chowamy do lodówki.
4. Drugą część wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
5. Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywno. W trakcie ubijania dosypujemy szklankę cukru. Pod koniec ubijania dodajemy łyżeczkę mąki ziemniaczanej, jeszcze chwilę ubijamy i gotowe.
6. Umyte i obrane jabłka trzemy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy do nich paczkę cukru waniliowego, dużo cynamonu i mieszamy.
7. Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni C.
Na pierwszą warstwę ciasta nakładamy jabłka. Na jabłka wykładamy pianę z białek. A na pianę z białek trzemy ciasto, które wcześniej schowaliśmy do lodówki, na tarce o dużych oczkach.
8. Wkładamy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez ok. 1 godzinę z grzaniem góra-dół.
9. Jeszcze gorące oprószamy cukrem-pudrem. Pozostawiamy w foremce do całkowitego wystudzenia.
Smacznego :-)
Poniżej zapraszam na filmik:
Uwielbiam jabłecznik, a jeszcze bardziej jabłecznik z gałką lodów waniliowych. Kiedy nie wiem co upiec - piekę jabłecznik, pasuje na każdą okazję i na każdą porę roku.
OdpowiedzUsuńOd prawie dwóch lat sam sobie gotuje i naprawdę wychodzę na tym bardzo dobrze.Wszystkie przepisy na swoje obiady mam z strony internetowej https://conaobiad.com.pl .
OdpowiedzUsuńWygląda super :) Upiękę takie ciasto na długi weekend jak przyjda znajomi. Do tego moja ulubiona kawa - https://etnocafe.pl/dladobra/ i wieczor bedzie bardzo udany!
OdpowiedzUsuńJabłecznik to moje ulubione ciasto. Ostatnio do ciasta kruchego dodałam wegańskie masło orzechowe. Połączenie ze słodkimi jabłkami jest genialne. Do tego oczywiście lody.
OdpowiedzUsuń