Dziś przedstawiam przepis na pyszne kotlety wegańskie, które podbiły serca i podniebienia mojej rodziny.
Przepis znalazłam w sieci i tylko odrobinę go zmodyfikowałam. Po oryginalny przepis zapraszam tu -> Wegańskie burgery: kotlety z buraków i kaszy jaglanej <- link nie działa niestety, nie wiem dlaczego.
Jeżeli użyjecie bezglutenowej bułki tartej, wtedy uzyskacie wegańskie kotlety bezglutenowe.
Do przepisu został dodany filmik (23.08.2019 r.) -> na końcu posta.
Serdecznie polecam :-)
Do przepisu został dodany filmik (23.08.2019 r.) -> na końcu posta.
Serdecznie polecam :-)
* * *
Składniki (proporcje na ok. 8-10 kotletów):
- pół szklanki suchej kaszy jaglanej
- 1 cebula
- 250 g pieczarek
- kawałek pora
- 100 g pestek dyni
- sól, pieprz, oregano, majeranek, ewentualnie przyprawa do kotletów mielonych
- bułka tarta
- oliwa do smażenia
1. Zaczynamy od ugotowania kaszy jaglanej. Kaszę płuczemy na sicie najpierw pod zimną a następnie gorącą wodą. Kaszę gotujemy w proporcji 2:1 czyli, na pół szklanki kaszy gotujemy szklankę wody i wrzucamy kaszę na wrzątek, zmniejszamy ogień i na wolnym ogniu gotujemy pod przykryciem, nie mieszamy, kasza gotuje się kilka minut, sprawdzamy czy już miękka, przekładamy do miski przy przestygła. Gotujemy ją bez żadnych przypraw. Cebulę kroimy w kosteczkę i smażymy na oliwie wraz z oregano.
2. Pieczarki obieramy, myjemy i ścieramy na tarce o dużych oczkach, następnie dorzucamy do smażącej się cebuli, solimy, pieprzymy i możemy dodać jeszcze majeranku, razem wszystko smażymy.
W międzyczasie prażymy pestki dyni na suchej patelni.
Por kroimy w drobną kosteczkę.
3. Następnie mieszamy wszystko w misce: ugotowaną kaszę jaglaną, usmażone pieczarki wraz z cebulką, pokrojony drobno por, uprażone pestki dyni, dodajemy łyżeczkę soli, jeszcze pieprzu, może być majeranek i przyprawa do kotletów mielonych. Mieszamy.
4. Żeby kotlety dawało się lepiej formować, trochę wszystko blenduję.
5. Następnie obtaczamy w bułce tartej.
6. Smażmy na oliwie lub oleju kokosowym, jak kto woli. Podajemy na przykład z ziemniakami i jakąś surówką. Smacznego :-)
Poniżej zapraszam na filmik:
Ten przepis wygląda obłędnie! Poprawiłąś mi nim trochę humor :) Osttanio zrobiłąm badania tutaj http://www.euroimmundna.pl/celiakia i wyszła mi nietolerancja na gluten :( A nie szczególnie znamsi ena tej kuchni :) ALe dzieki Tobie widzę, że nie jest to takie ciężkie! :)
OdpowiedzUsuńNietoleranacja na gluten czy prawdziwa celiakia? Jeśli celiakia to ogromnie współczuję, trzeba będzie uważać na gluten i kupować produkty z certyfikowanym znakiem przekreślonego kłosa. Ja przeszłam na dietę bezglutenową z powodów niemedycznych, dlatego czasem grzeszę glutenem na przykład stosując zwykłą bułkę tartą, albo kupując mąki bezglutenowe z firmy Melwit, które nie posiadają certyfikatu. Zatem życzę dużo zdrowia i sukcesów w eksperymentowaniu z kuchnią bezglutenową, która nie jest trudna, otwiera całą gamę nowych możliwości i smaków, których wcześniej się nie doświadczało. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńSuper przepis! Jadłam kiedys takie jadlane kotlety, ale dość dawno temu :D
OdpowiedzUsuńTe kotlety są naprawdę smaczne i do złudzenia przypominają te tradycyjne, zarówno wyglądem jak i smakiem. Pozdrawiam cieplutko :-)
UsuńKocham pieczarki - te kotleciki muszą być przepyszne! MIAM!
OdpowiedzUsuńNaprawdę są przepyszne, ogromnie polecam :-)
Usuń