piątek, 26 lipca 2019

Penne z pieczarkami, porem i mozarellą + filmik

Proponuję dziś przepis na kolejny prosty i szybki obiad, z tych w pół godziny, gdy wszystko można przygotować w trakcie gotowania się makaronu, także serdecznie zapraszam na obiadek minimalistyczny.
Do tego dania użyłam mozarelli, ale bardziej nadaje się ser pleśniowy, którego jeżeli jesteście entuzjastami, to śmiało go dodajcie, spowoduje, że sos stanie się aksamitny.
Niestety nie lubię serów pleśniowych, dlatego użyłam mozarelli, z którą też jest smacznie, ale sos nie uzyskuje tej określonej aksamitnej konsystencji.

Do przepisu, jak zawsze, dołączony został filmik -> na końcu posta.

Danie jest  wegetariańskie, a jeżeli użyjecie makaronu bezglutenowego, to będzie również bezglutenowe.

* * *
Składniki (proporcje na 3 osoby):
- 250 g makaronu penne
- 500 g pieczarek
- 1 por
- 1 kulka mozarelli (lub 100 g sera pleśniowego)
- 1 szklanka bulionu
- sól, pieprz, tymianek
- oliwa

Wykonanie:
1. Pieczarki obieramy, myjemy i kroimy w plasterki.










2. Pora kroimy w drobne ćwerć-plasterki.










3. Mozarellę kroimy w kosteczkę.











4. Na dnie większego garnka rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pieczarki i smażymy. Solimy. Sypiemy bardzo dużo tymianku, trochę pieprzu i dalej smażymy.
Nastawiamy wodę na makaron.






5. Gdy pieczarki się już dobrze podsmażą, to dodajemy pora i dalej smażymy.

Wodę na makaron, gdy zawrze, solimy 3 łyżeczki soli, wrzucamy makaron i gotujemy al dente. Gorący makaron przekładamy od razu do sosu, nie odcedzamy go, nie przelewamy zimną wodą.


6. Gdy por się podsmaży, to wlewamy szklankę bulionu. Musi nam to ładnie zawrzeć.









7. Gdy całość zacznie lekko bulgotać, wtedy dodajemy mozarellę. Jeżeli jesteśmy entuzjastami serów pleśniowych, tym lepiej, ten się bardziej nadaje, no ale ja niestety nie lubię.
Z mozarellą trzeba często i energicznie mieszać. 




8. Ugotowany makaron przekładamy od razu do sosu, mieszamy i gotowe.
Smacznego :-)













Poniżej zapraszam na filmik:



2 komentarze:

  1. Polecam, warto spróbować, bo smakuje naprawdę znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A czy z bezglutenowym makaronem smakuje równie dobrze?

    OdpowiedzUsuń