czwartek, 25 maja 2017

Owsianka na śniadanie + filmik

Jeszcze niedawno nikt by mnie nie namówił do jedzenia owsianki. Owsianka jednoznacznie kojarzyła mi się z gotowanym mlekiem i kożuchami - koszmar mojego dzieciństwa.
Przygoda z weganizmem pokazała mi, że czasem można się obyć bez mleka i na przykład owsiankę przygotować na wodzie i to był strzał w dziesiątkę. Taką właśnie owsiankę na wodzie, z bakaliami, dodatkami i owocami lubię najbardziej.
Owsianka może być bezglutenowa. Teraz nie ma już żadnego problemu w dostaniu certyfikowanych bezglutenowych płatków owsianych.

Serdecznie polecam :-)

Do przepisu został dołączony filmik (25.10.2019 r.) -> na końcu posta.

* * *
Składniki (proporcja dla jednej osoby):
  • 4 łyżki stołowe płatków owsianych
  • woda
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 łyżeczka masła
  • szczypta soli
  • trochę nasion chia
  • trochę ziaren sezamu
  • trochę wiórków kokosowych
  • trochę płatków migdałowych
  • trochę rodzynków
  • cynamon
  • syrop klonowy lub miód
  • jakiś owoc: jabłko, banan, jagody itd.
  • prażony słonecznik
Wykonanie:
1. Ziarna słonecznika prażymy na suchej patelni.





2. Do emaliowanego kubeczka wsypujemy 4 łyżki płatków owsianych, zalewamy wodą z naddatkiem i nastawiamy na zagotowanie. Dodajemy szczyptę soli, łyżeczkę cukru i mieszamy. Dodajemy trochę ziaren chia i sezamu. Mieszamy od czasu do czasu, by nie płatki nie przywarły do dna. Dodajemy też łyżeczkę masła.










3. Gdy płatki się zagotują, zmniejszamy ogień i na wolnym ogniu gotujemy ok. 20-25 minut, mieszamy od czasu do czasu. Gdy już zgęstnieją, wtedy dodajemy pozostałe składniki: trochę wiórków kokosowych, płatków migdałowych i rodzynków. Jeszcze chwilkę gotujemy na bardzo wolnym ogniu. Jeszcze cynamon i gotowe.

Przekładamy do miseczki, podajemy z jakimiś owocami: u mnie na przykład z jabłkiem i prażonym słonecznikiem. Całość polana syropem klonowym.










Poniżej zapraszam na filmik:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz