piątek, 15 grudnia 2017

Wigilijne uszka z pieczarkami + filmik


Dziś przedstawiam przepis na uszka wigilijne, ale nie z grzybami jak każe tradycja, ale z pieczarkami. Pieczarki odpowiednio zaczarowuję przyprawą oregano i do złudzenia przypominają grzyby leśne. Polecam moją sztuczkę.

Do przepisu dołączyłam filmik (17.12.2018) -> na końcu posta.

Przepis jest wegański ze swej natury.

Zapraszam do przepisu :-)

* * *

środa, 13 grudnia 2017

Idealne ciasto na pierogi + filmik

Idealne ciasto na pierogi
Do tej pory na blogu funkcjonowało moje bezglutenowe prawie idealne ciasto na pierogi, ale że po kilku latach diety bezglutenowej zrezygnowałam z niej, zatem czas sobie przypomnieć jak wyglądało lepienie pierogów za dawnych glutenowych lat. To jest przepis na moje idealne ciasto pierogowe, z trzech składników, bez jajek, bez oleju (gluten wystarczy), a ciasto jest idealnie elastyczne.

Tajemnicą mojego przepisu oprócz mąki poznańskiej - jest woda. Woda powinna być gorąca, najlepiej wrzątek i powinna to być woda miękka, ja taką mam z kranu (mam genialną wodę, nie trzeba odkamieniać czajnika). Jeżeli nie macie miękkiej wody, to użyjcie filtrowanej, albo ugotujcie mineralną niegazowaną.

Z twardą wodą moja sztuczka się nie uda, będzie trzeba dodać olej.

Przepis jest wegański ze swej natury :-)

Bardzo polecam :-)

* * *

poniedziałek, 11 grudnia 2017

Gołąbki z kapustą włoską bez zawijania + filmik

Gołąbki bez zawijania

Dziś przedstawiam przepis dla entuzjastów gołąbków, tym razem w wersji trochę mniej czasochłonnej, bez zawijania. Kapustę siekamy i mieszamy ze wszystkimi składnikami, a smak potrawy - wyjątkowy.
Z podanych proporcji wychodzi spora ilość gołąbków, w klasycznym naczyniu żaroodpornym - jakieś trzy piętra "kotlecików".
Bardzo smaczne i sycące danie - na drugi dzień oczywiście jeszcze smaczniejsze.
Ogromnie polecam :-)

Danie jest z natury swej bezglutenowe.

Do przepisu został dołączony filmik (14.09.2018).

* * *

czwartek, 7 grudnia 2017

Wegetariańska zupa buraczana + filmik

Wegetariański barszcz

Przedstawiam dziś przepis na pyszną pożywną i rozgrzewającą zupę buraczaną, nie mającą nic wspólnego z barszczem. Ta zupa jest niezwykła i jeżeli uda się jej nie zjeść pierwszego dnia, to wtedy można się przekonać, że z każdym dniem tylko nabiera smaku. My tę zupę uwielbiamy.
Jest to zupa wegetariańska oraz bezglutenowa.  

Do przepisu został dołączony filmik (01.10.2018) - > na końcu posta.

Serdecznie polecam :-)

* * *